Muszę przyznać, że nie przestajecie mnie zaskakiwać. Do mojej pracowni napływają coraz ciekawsze zamówienia, stawiacie przede mną wspaniałe wyzwania. Jestem Wam za to ogromnie wdzięczna:) Dzięki Wam codziennie rano z niecierpliwością zaglądam na maila, gdzie czekają na mnie nowe zamówienia - nowe wyzwania:)
W tym tygodniu w naszej pracowni powstały dwa słodziaszne jeżyki.
Jeden z nich to dziewczynka, dla dziewczynki - małej, słodkiej Misi której wielką pasją są motocykle.
Drugi to chłopiec, a właściwie mężczyzna - sympatyczny Dziadek Bo dla maleńkiej wnusi Hani.
Ciekawe czym mnie zaskoczycie w tym tygodniu... Już nie mogę się doczekać!
Ps. Mamy już trzy zęby! I czwarty tuż, tuż ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz